XLT.fora.pl

Olsztynianin

Witam!
Mam problem z bateriami w swoim orzełku.W zasadzie wsystko jest ok,tylko te baterie wpędzą mnie w długi...4xR14,które starczaja na 2 wypady to zdecydowanie przegięcie!Może wie ktoś, jak zastąpić te nieszczesne baterie czymś innym, jakimś ogniwem które bedzie odporne na taki pobór prądu jakim "szczyci" się orzełek?
Mile widziane wszelkie sugestie.
Pozdrawiam!

Mrand

Wystarczy pięć paluszków NiMH o rozmiarze AA czyli R6 o pojemności rzeczywistej powyżej 2000mAh. Mogą to być markowe akumulatory np. GP 2300 lub 2600. Najlepiej gdy stanowią zgrzany pakiet. Można je także umieścić w typowym pojemniku na sześć baterii R6 z jednym zwartym gniazdem. Zwróć szczególną uwagę na dobrą jakość styków w koszyczku. Taki komplet akumulatorów wystarczy na jeden długi lub dwa krótsze wypady. Do przyjemniejszych stron tego rozwiązania należy wyczuwalne zmniejszenie wagi sprzętu. Jest to całkowicie bezpieczne ponieważ napięcie pakietu akumulatorów wynosi 5 x 1.2V = 6V. Podobne rozwiązanie stosowałem przez b.długi czas w modelu W5900, który ma identycznie rozwiązany zasilacz. Stosowałem 6 akumulatorów (7.2V) co dodatkowo zmniejszało pobierany prąd. W Eaglu tego nie próbowałem. Jeśli kupisz koszyczek na baterie z klipsami połączeniowymi podobnymi do tych jakie ma typowa bateria 9V oraz odpowiadającą im łączówkę, zachowasz możliwość dalszego zamiennego używania standardowego pojemnika na 4 baterie R14 jako zasilania awaryjnego.

krecik

Ja uzywam w tym sezonie zwyklych baterii alkalicznych R14 i specjalnej ladowarki firmy Saitek do nich. Minusem jest cena takiej ladowarki. Ja kupilem swoja dosyc tanio na Allegro ale normalna cena to ponad 200PLN-ow.

Mirass

No j jeszcze kwestia słuchawek - zastosowanie słuchawek znacznie wydłuża zywotność bateri - ostatnio cztery bite dni poszukiwań na jednym komplecie.

Mirass