XLT.fora.pl

Arkadio.ie

witam.Jakiś czas temu postanowiłem zaszaleć . tym szaleństwem jest EX-SE. nie jestem obiegany tak jak to powinno być na ten sprzęt,ale postanowiłem się odezwać,a przedewszystkim pogadać. Odnośnie tego sprzetu ,to co ja zaobserwowałem na plus. jest szybszy , dokładniejszy,minimalnie lepiej wyważony,klarowniejsze menu,i co jest dość ważne pin-point jest naprawde ok.wręcz działa tak jak powinien(coś na zasadzie C.scope 1220xd.. co jakiś czas będę cos dokładał, ale odnośnie testu to nie robiłem,i jest to na dzień dzisiejszy

. więc panowie zapraszam do dyskusij.pozdrawiam ps.to tak z grubsza.

pozdrawiam :

tyfus

Fajnie ze sie ktos w koncu wychylil,w zasadzie to topowa wykrywka w tej chwili na rynku,rozumiemy ze do tej pory biegales z dwojeczka jakis czas?

Arkadio.ie

witam odnośnie EXII to nie za bardzo .nie posiadam dość dobrego doświadczenia. pobiegałem z nim troszkę ,ale to był pożyczak.więc piszę dośc delikatnie o EX-se ,ale zapraszam również posiadaczy wszystkich EX pozdrawiam ps.zapomniałem , jestem zwiazany emocjonalnie z C.scope chodze jeszcze na 1220xd, i R-1

tyfus

Troche szkoda bo juz myslalem ze bedziesz osoba ktora odpowie na pytanie czy warto sprzedac dwojke,dolozyc 3 kola do SE i byc bardzo szczesliwym..

Ja chodze z dwojka od niedlugiego czasu,przesiadlem sie z XLT,mam wrazenia jak najbardziej pozytywne na korzysc minelaba.Zaskoczyl mnie zasiegiem,prostota obslugi,ciezar mi nie przeszkadza,po 7 godzinach lazenia gdyby nie powstrzymal mnie zmrok to chodzilbym jeszcze..

Silbergroschen krzyknal do mnie z ponad 35 cm,na co z XLT na normalnym programie moglbym zapomniec,a do wariackich z MM jakos nie moglem sie przyzwyczaic.Czekam niecierpliwie na dalsza Twoja relacje z uzytkowania SE.

Van Worden

Witam!

Tyfus - z całym szacunkiem dla Ciebie, ale Ty posługiwałeś się XLT bardzo krótko i nie sądzę żebyś był w stanie ocenić co może a czego nie moze XLT

Wierz mi, że XLT z powodzeniem sięgnie wiekszość celów Explorera (w tym Twoje sreberko), choć będą grunty, gdzie faktycznie Explorer sięgnie głębiej. Z drugiej jednak strony, są miejsca w których lepiej wypadnie XLT i wszystko zależy od doświadczenia operatora

To czy się coś sięgnie na 35cm, czy tez nie, mozna jedynie rozstrzygnąć, gdy obok chodzi doświadczony operator innego wykrywacza i sprawdza sygnały. Innego sposobu nie ma.
Co do "skoku" z 2ki na SE, to odpowiedź brzmi - nie warto. Jeśli ktoś kupuje Exa po raz pierwszy, to zdecydowanie warto, ale nie w przypadku zamiany.
Róznice to zauważalnie szybszy procesor, pinpoint VCO i marginalnie lepsza ergonomia.. Dla nowych uzytkowników gratka, ale nie za dużo usprawiedliwienia na 2 tysiaki różnicy

Pozdrawiam

VW

tyfus

Van Worden

Witam!

Tyfus - Tu nie chodzi o żaden atak tylko o wyjaśnienie nieporozumienia

Stwierdzenie, że wyciągnąłeś coś w miejscu schodzonym z innym sprzętem pokazuje wyraźnie, że niestety brak Ci jeszcze doświadczenia. Nie piszę tego złośliwie, po prostu pokazują to Twoje słowa. Każdy doświadczony detektorysta (celowo nie piszę "poszukiwacz" bo chodzi tu o człowieka obytego ze swoim wykrywaczem) powie Ci, że bardzo często zdarza się ominąć sygnał jednego dnia i następnęgo wyciągnąć coś w miejscu, gdzie zostawiliśmy ślady własnych butów

Możliwości ominięcia celu wielkości monety jesta tak porażająco wiele, że nie istnieje pole, które można stwierdzić, że zostało całkowicie "schodzone". Doświadczałem tego setki razy na bardzo różnych miejscówkach. Żeby nie ominąć celu należałoby wypuścić na pole sterowanego komputerowo robota, który pokryłby idealnie każdy centymetr kwadratowy pola, uwzgledniając nachylenie, kąty etc. Nie zrobi tego żaden użytkownik a już na pewno nie ktoś nie doświadczony.
Z XLT jest zupełnie inna historia i to, że nie kopałeś fantów głęboko swiadczy jedynie o tym, że albo ich tam nie nie było, albo miałeś źle ustawiony wykrywacz. Kropka. Stawiam raczej na to drugie, bo kopałem wielokrotnie fanty na baaardzo dużych głębokościach w tym także łeb w łeb z Explorerem, którego użytkowałem, równocześnie z XLT, przez ponad półtrora roku. Sytuację w których Ex pokazywał przewagę mógłbym wymienić na palcach jednej ręki i do moich zastosowań w tamtym okresie się nie nadawał. Nie oznacza, że jest to zły sprzęt, bo nie jest i polecam go zwłaszcza tym, którzy są troszkę niecierpliwi, ale mówienie, że jest "głębszy" od XLT to grube nieporozumienie

Mam nadzieję drogi Tyfusie, że tym razem znalazłeś już swojego Graala i poświęcisz mu sporo uwagi, bo Ex z pewnością na to zasługuje

Pozdrawiam

VW

Arkadio.ie

witam odnośnie, kto ma racje nie mnie jest osądzać,przynajmniej nie w wypadku EX-SE,za mało go znam. odnośnie innych wykrywek ,które posiadam C.scope 1200xd i C.scope R-1 ,jest taki (na razie)dylemat. nawet możecie się ośmiać

, ale napisze ,że do dziś dnia po R-1 chodząc na 1220xd wyciągam monety,i to nie jest dośc plytko.

?więc wracając do tematu EX SE odnośnie jego wagi 2,20 kg z cewką 26cm,baterja,osłona cewki,pokrowiec na wyświetlacz .Dodając do tego słuchawki KOSS-UR-30 jest to waga 2,60 więc nie tak mało. kiedy C.scope 1,75, i 1.8 kg+ słuchawki. ale waga mi nie przeszkadza.(Moja kobieta waży wiecej i też ją na rękach noszę)czasami.

..wymienie teraz pare żeczy dla porównania.tryb Coins, Sensitivity 1-32 ja wybrałem 28-29. Threshold 0-40 ja 17-18. Digital,Iron mask 0-31 ja 16-18(czasem off ).Recovery Fast. . Gain 6-7 .Volume 7.Tone 5 .Variability 9-10. Repsonse Normal . Sounds Ferrous. odnośnie Pin-point to już pisałem że jest b.bobry. odnośnie tych ustawień

to jeszcze jestem w trakcie korygowania,bo co jakiś czas w trakcie kombinowania coś się zawsze zaczyna dziać. działa ok.odnosnie słuchawek to powinny być z regulacją głośności/jak na takiego Słowika.

. pozdrawiam

tyfus

Arkadio,jestes w SE w stanie uslyszec czy poznac po odczycie denara krola polmosa?Podobny bardzo wysoki pisk daja monety srebrne,zauwazylem w II ze dziek polmosa jest jakby dluzszy natomiast moneta daje zdecydowanie krotszy dzwiek,mam sound ustawiony na COND,warte wrzucenia jest FAST i DEEP,wtedy przestaje dawac dzwieki jak z filmu Star Wars.Czy zmienil sie cos wykres Smartfind ?

SiD

Dyskusji nad tym który sprzęt jest lepszy czy najlepszy było sporo i zazwyczaj nie prowadziły do jakiś konstruktywnych konkluzji. Na ogół dyskutanci zostają przy swoich faworytach, co najwyżej mogą poobrażać się na siebie lub nabrać do siebie nawzajem dystansu. Można spodziewać się, że ciężko będzie przekonać kogoś do innego sprzętu skoro jemu najlepiej chodzi się właśnie z tym co ma, tym trudniej jeśli tak jak Van robi to od naprawdę wielu lat.

Jak to się mówi, nie to jest ładne, co ładne, ale to co się komu podoba.

Tym niemniej, moim prywatnym zdaniem, jest ważne czy wykrywacz daje dobre efekty już od początku jego użytkowania, czy dopiero po wielu miesiącach czy nawet latach praktyki. O ile dla osoby z dużym doświadczeniem jest wszystko jedno, bo wszystkim dobre sprzęty dają mu dobre wyniki, a już szczególnie jego ulubione sprzęty, o tyle dla osoby która np. tak jak ja, chodzi z wykrywaczem w ramach relaksu raz na jakiś czas ważne jest, żeby sprzęt od razu pozwalał cieszyć się dobrymi zasięgami i innymi parametrami.

Widziałem jak Van chodził w ekstremalnie zaśmieconym terenie z XLT i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie (nie tylko sam Van ale działanie jego sprzętu Wink

), tym niemniej w mojej opinii takie działanie XLT jest dostępne dla wąskiego grona osób. Gdyby tak nie było, nie było by potrzebne forum dedykowane temu sprzętowi.

kuczman

Arkadio.ie

witam Tyfus ,już odpowiadam Ci na pytanie odnośnie dzwięku monety

polmos. np.Monetka 3 krajcary Max.Emanuel1696r daje odczyt 07.21

natomiast boratynka 07-24. polmos 05 -21 .odnośnie dzwięku polmos daje czystrzy dzwięk i dość długi. natomiast monety daja lekko niższy ton ,ale bardzo krótki przynajmniej te wymienione. odnośnie czy jestem pewien na 100% cz y doróżnie polmosa od monety .raczej jest to zauważalne, raczej jestem skupiony na dzwiekach.ale wypowiem się na ten temat troszke inaczej. ja wole kopnąć taki sygnał dla pewnośći/bo jest to pewnie zalerzne od położenia monety. ps.

z całym szacunkiem jak mam odebrać niektóre posty /bo się bardzo zastanawiam .odnosnie jakich/kolwiek sprzeczek mowy nie ma ,i nie bedzie.

pozdrawiam

zapomniałem jeszcze o jednej sprawie.odnośnie każdy ma jakiegoś Faworyta.ja tą osobą kierował nie bede .Każdy ma swój rozum/podobno? pozdrawiam

Van Worden

Witam!

Ja z kolei podchodzę do sprawy totalnie bez emocji

Dla mnie wykrywacz to jedynie przedmiot, który używam w ścisle określonym celu. Nie ma najmniejszego znaczenia jaka etykietka jest na obudowie.
Jeśli cos jest w danym momencie moim "faworytem" to wyłącznie dlatego, że spełnia swoje zadanie lepiej od innych. Ni mniej ni więcej. Biegałem przez dłuższy czas z Explorerem i dla mnie, w danych warunkach się nie sprawdził. Niewykluczone, że szukając innych rzeczy, w innym terenie, sięgnąłbym właśnie po niego, jednak nie mam obecnie takiej potrzeby. Sprzęt jest istotny, ale to poszukiwacz tak naprawdę jest najważniejszy, bo nawet ACE we właściwych rękach, przebije EXa w rękach żółtodzioba

Pozdrawiam

VW

Arkadio.ie

witam .odnośnie w/w postów,to i tak nie jestem w stanie pojąć pewnych spraw? ale jest to w następujacy sposób,każdy sprzęt ma poświęcona swoja stronkę,więc w czym jest problem.jesli takowy ,gdzieś występuje proszę powiedzieć .pozdrawiam

ps. jeszcze raz pozdrawiam

Van Worden

Witam!

Arkadio.ie - wyluzuj troszkę

My tu lubimy sobie czasem pogawędzić o tym i owym a o Explorerze SE należy pisać sporo, bo jednak jest to jeden z najdroższych sprzętów na rynku i ludzie chcą wiedzieć, czy ta cena jest uzasadniona. Mam nadzieję, że wkrótce ujawnią sie inni uzytkownicy

Pozdrawiam

VW