XLT.fora.pl

PREM

Temat stary i znany ale chcialbym zapytac POszukujacych na polach ugorach etc....jednym slowem kolorowej drobnicy --> zwanych elita poszukiwawcza etc..l;
Co najczesciej wykopujecie na polach etc poza kapslami po gorzale, ja zauwazylem ostatnio, ze na polach i ugorach poza kapslami najczesciej wykopuje tubki po pascie, co rzuca na kolana ....Rzuca na kolana poniewaz wyglada, ze chlopi bezposrednio po (albo i przed) piciem myli zeby

Zarty zartami ale ilosc tubek po pastach jest rownie duza jak kapsli, na trzecim miejscu umiescilbym druty aluminowe, czwarte to resztki folii po paczkach z papierosow, --> Generalizujac odsetek sygnalow niekolekcjonerskich a wykopywanych ( bo kazdy wie ze na polu wszystko co jest kolorem trzeba kopac) wg Was wynosi w procentach............................... wg mnie okolo 65%
pozdrowka

SiD

Swojego czasu, gdy kopałem na małej dyskryminacji to znajdowałem sporo podków, kilka łańcuchów, trochę większych żelaznych części maszyn rolniczych, na jednej łące, co ok. 20 metrów znajdowałem taki stalowy drut, ząb takiej maszyny rolniczej do przerzucania siana. Poza tym rzeczywiście pasta do zębów i drut albuminowy jest częsty, ale nie wszędzie. Tam gdzie znajdowałem podkowy nie znajdowałem kolorowych śmieci właściwie wcale.

PREM

Tak sa miejsc agdzie praktycznie 80% sygnalow to monety ( z osiagami do 30 monet na 90 minut czyli 1 moniak/3 minuty !!!!)
Ale mimo wszystko te cholerne tubki po pascie do zebow i masciach przeciwzapalnych niech to

cholera

tyfus

Mnie do piany na polach doprowadzaja kawalki pierscieni wiodacych,to chyba badziewie z mosiadzu..Co ciekawe daje przewaznie slupek na ostatnim miejscu,na +95,a VDI ma tak 60-80.
Z tubkami tez sie spotykam czesto na polach,((skad to sie bierze?))
Zmora u mnie pod Szczecinem sa tez lyzki...wszelakiej masci lyzki..strasznie zezarte szczegolnie te alu,znajdowane przewanie oddzielnie komora zupna i oddzielnie uchwyt..Zupki regeneracyjne dawali na polach czyco w PGR?No to by tlumaczylo te tubki po pascie do zebow,zjadl zupke i umyl zabki po jedzeniu..Moze to klucz do zagadki?

Drut gruby miedziany,blaszki ocynkowane tez sa czestymi znaleziskami..
Z monetkami to u mnie licho,okolo 1 na godzine tak przcietnie jak dobre pole,a czasem to i caly dzien nic..

.

widmo

Dla mnie utrapieniem są drobne zgary ołowiu oraz miedzi, ścinki miedzianych blaszek oraz ołowiane kulki. Jeśli chodzi o miedziane fragmenty pieścieni wiodących, to z t ym stykam się głównie w lasach, gdzie toczyły się walki,ale wtedy są one istotnie uciążliwe, jak wspominał Tyfus. "Moje" pola ogólnie nie są zaśmiecone tubkami i i innym współczesnym dziadostwem, występujące na nich śmieci pochodzą przeważnie sprzed 200, 300 lat, ale i tak potrafią doprowadzić do pasji

!
Widmo.

kokodzambo666

Wszystkie te przedmioty o których piszecie, dostają się na pole razem z obornikiem. A ja zawsze jak wejdę do lasu, to w odległości do 100m od drogi pierwsze co znajduję, to opakowania po gumkach

PREM

Spoko takie pola z takimi osiagami trafiaja sie rzadko, najczesciej 2-3 monetek na godzinke, czasami wiecej czasami wcale. Ale zwrociles mi uwage na ŁYŻKI, WIDELCE, badziewie aluminiowe, ktorego jest rzeczywiscie pelno, zajmuje 5-6 pozycje w niechcianych znaleziskach. Natomiast porzadny p[ierscien wiodacy, czy centrujacy to uciecha ze az trafia, bo wskazania sa jak na 100% monetke a tu ...Zonk

W niektorych okolicach zwlaszcza walk pierwszowojennych jest tego sporo, nie mowiac o kolejnej zgrozie KULKACH SZRAPNELOWYCH, ktore szczesliwie daja liche odczyty na sprzecie, ale denerwuja. Zwlaszcza w obszarach zalesionych (w ktorych szczesliwie nie szukam)

vincent_vega_69

Na "moich" polach prym wiodą monopole, tubki i resztki aluminiowych sztućców - w zależności od pola w różnej częstotliwości. Na ciekawych i zasobnych polach często trafiają się fragmenty jakichś ozdób typu ozdobne figurki. Szkoda, że są to tylko nieliczne fragmenty. Kulki szrapnelowe, szczątki łusek, guziki kalesoniaki, druciki, i blaszki cynkowe lub ocynkowane - to też zmora pól na których szukam. Najsmutniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że wcale nie trafiam złotych monet bądź innych przedmiotów z tego metalu a sreberka sporadycznie - tak na tysiąc dołków jeden gram. Mam też nadzieję, że to się kiedyś zmieni na rzecz tych ostatnich

Pozdrawiam

PREM

Ja wyliczylem sreberko wychodzi mi srednio na 20-30 miedziakow/aluminiakow srednio na 25 jedno sreberko. Wiec jak na wykopkach mam w woreczku rzeczona ilosc serce bije mocniej heheee bo wiem ze juz zaraz sreberko wpadnie i wpada, szkoda ze nie zawsze denarek rzymski czy stara Polska ale nie narzekam
pozdr

yoo2

Temat taki

U mnie ranking jest następujący:

1. Pirścienie wiodące
2. Stare śmieci - skrawki blaszek (cynk i miedź)
3. Drut miedziany i alu.
4. Sztućce z aluminium.
5. Nakrętki po gorzale.

A z monetkami to jest tak: na początek 5 srebrniaków a następnie 5 miedziaków albo przez 5 wyjazdów po 30 miedziaków lub wiecej i ani jednej choćby posrebrzanej. U mnie wszystko zależy od mijscówki.
Pozdrawiam

yoo2

Młode Widmo

U mnie jest podobnie.
A co do Polmosu to Xlt jest niezawodny. Zawsze +56
Pozdrawiam

Zauważyłem jeszcze że zawleczka puszkowa od red bula (nieco grubsza niż od piwa), daje identyczne wskazania co nasza obiegowa złotówka.

Czyżby i jedno i drugie było robione z tego samego metalu..?

SiD

To, że wskazania na złotówkę i na pull tab od Red bulla są takie same nie oznacza, że są z tego samego metalu, ba, nawet nie oznacza, że są z podobnego stopu. Możesz zrobić takie doświadczenie:
Weź gwóźdź, najlepiej duży, i zegnij go tak aby tworzył kółko, które jest zamknięte. Na 100% da Ci sygnał jak na dobry kolor, jestem prawie pewien, że numer będzie jak na srebro. A co ma gwóźdź ze srebrem wspólnego? Tyle co złotówka z pultabem Smile

Tak naprawdę numery identyfikacyjne, tylko w zamierzeniu ogólnym mają rozróżniać metale, a tak naprawdę wypływają z mieszanki takich właściwości jak:
Stop metalu, wielkość przedmiotu, kształt przedmiotu, ułożenie przedmiotu, głębokość zalegania, rodzaj gleby, jej mineralizacja, wilgotność, sąsiedztwo innych przedmiotów, czas zalegania w glebie i można by jeszcze długo wymieniać. Biorąc jeszcze pod uwagę, że numerów jest 200 różnych, a przedmiotów co najmniej kilka milionów rodzajów, łatwo się domyślić, że wiele różnych przedmiotów będzie miało identyczne wskazania.

Młode Widmo

SID chyba nie poznaliśmy się zbyt dobrze

. Ale dziękuję za poradę.
Pozdrawiam wszystich z poczuciem humoru.

SiD

Eee.. spoko. Zakładałem, że na 85% to jest żart, ale i tak objaśniłem żeby nikt nie miał wątpliwości. Bo potem się zdarza, że trafia jakiś niedoświadczony który żartu nie załapał, a będzie miał błędne pojęcie o identyfikacji wizualnej w wykrywaczach. Wykosztuje się na wykrywacz z najwyższej półki a później będzie biadolił, że sprzęt nie nadaje się do analizy stopów metali. Po prostu postawiłem kawę na ławę.
Pozdrawiam